mickiewicz vs słowacki memy
Ukrainiec został zwolniony z pracy w restauracji w Baden-Baden w Niemczech po opublikowaniu nagrania o wojnie wypowiedzianej przez Rosję ⚠️ ⚠️
Mickiewicz vs. Słowacki April 5, 2022 · Komisja Europejska podjęła decyzję o uruchomieniu mechanizmu warunkowości w budżecie UE względem Węgier ⚠️
Mickiewicz vs. Słowacki. June 17, 2022 · Antek Królikowski w końcu przekazał fanom dobre wieści. Wszystko pokazał na Instastory
Read 179 "Zawsze bądź sobą" from the story Memy Z Wiedźminem. (Wiedźmińskie Memy) by ankas16 with 505 reads. wiedzmin, yennefer, humor.
Mickiewicz vs. Słowacki. June 7, 2022 · Shakira po rozstaniu z Gerardem Pique trafiła do szpitala
Les Rencontres D Après Minuit Bande Annonce. Jesteś w:Ostatni dzwonek -> Kordian Słowacki podjął w Kordianie dialog ze swoim konkurentem – Adamem Mickiewiczem. Poeci stali się przeciwnikami w kwestiach polityczno – ideowych i poetyckich. Słowacki prezentuje odmienną od Mickiewicza ideę poezji. Ów widział poetę jako wieszcza, proroka, opiewającego dzieje ojczyzny nad jej trumną. Pierwsza Osoba „Prologu” utożsamiana jest z Mickiewiczem i jego poetyckim programem: „(...)Pozwól, Panie, tuszyć, Że słowem zdołam cielce złote giąć i kruszyć...” Słowacki wskazuje na rolę, jaką Mickiewicz wyznaczył poecie – jego słowo miało oddziaływać na umysły, wpływać na społeczeństwo, kreować i krzewić wartości. Wieszcz miał nawoływać do walki (model poezji tyrtejskiej wywodzącej się od Tyrteusza – antycznego śpiewaka), pobudzać do działania, a w momencie przegranej ubolewać nad losem ojczyzny, rozpaczać, ale jednocześnie leczyć narodowe rany, pocieszać. Pierwsza Osoba Prologu mówi: „Boże! zeszlij na lud twój, wyniszczony bojem, Sen cichy, sen przespany (...) Niech widmo rozpaczy we śnie go nie dręczy. Rozwieś nad nim kotarę z rąbka niebios tęczy (...)” Zaleca tym samym bierne oczekiwanie, skazanie na konieczność dziejów i Bożą sprawiedliwość. Mickiewicz przypisywał narodowi polskiemu cierpiętniczą rolę. Tłumaczył ją wyrokami Opatrzności (mesjanizm). W ten sposób interpretował historię. Wyznaczał Polakom i Polsce specjalną misję – misję poświęcenia się. Druga Osoba Prologu podważa poetyckie stanowisko Pierwszej. Reprezentuje najpewniej przeciwników Mickiewicza. Mówi: „Ja wam zapał poety na nici rozpędzę, Wy śmiejcie się z zapału mego towarzysza... Kto on (...) Wygnaniec. – A włos czarny w siwość mu zamienia Nie wiek, ale zgryzota... W oczach blask natchnienia, (...)” Brak tutaj wiary w siłę sprawczą poezji. Poeta jawi się jako wygnaniec (emigrant, samotnik, opuszczony indywidualista), osiwiały ze zgryzoty, ponieważ nie ma siły oddziaływania. Sztylet jego słowa może jedynie zabijać głupców albo wrogów. Druga Osoba Prologu neguje rolę poezji jako czynnika oddziałującego można identyfikować z Trzecią Osobą Prologu. Wypowiada ona założenia idei liryki. Ignoruje poprzedników, mówiąc: „Zwaśnionych obu spędzam ze scenicznych progów.” Według niego poezja ma sięgać do tradycji rycerskich, sławić świetność narodu, przypominać o bohaterstwie i w tym duchu motywować do działania. Powinna także wspominać piękno rodzimego krajobrazu, rozbudzać tęsknotę, nadzieję i uczucia patriotyczne: „Dajcie mi proch zamknięty w narodowej urnie, Z prochu lud wskrzeszę (...) Z przebudzonych rycerzy zerwę całun zgniły, Wszystkich obwieję nieba polskiego błękitem, (...)” Autor Kordiana nie przypisywał aż tak wielkiej roli poezji jak Mickiewicz. Jej „niemoc” możemy prześledzić, obserwując dzieje tytułowego bohatera. We wczesnej młodości Kordian pisze wiersze miłosne adresowane do Laury – obiektu jego westchnień, lecz dziewczyna wcale nie przykłada wagi do poezji, wszak to jedynie „nudnymi grzecznościami zapisane karty”. Na szczycie Mont Blanc, już jako dojrzały młodzieniec, wygłasza pełen patosu poetycki monolog. Czuje się w pełni sił, by słowem porywać naród do działania, pragnie być wieszczem, prorokiem. Ma poczucie ogromnej boskiej mocy: „Jam jest posąg człowieka na posągu świata.” – mówi i dodaje: „O, gdyby tak się wedrzeć na umysłów górę, Gdyby stanąć na ludzkich myśli piramidzie I przebić czołem przesądów chmurę, I być najwyższą myślą wcieloną... (...)” Scena ta przywodzi na myśl Wielką Improwizację 1 2 Zobacz inne artykuły:Partner serwisu: kontakt | polityka cookies
Liceum PolskiMatematykaChemiaFizykaInformatykaAngielskiNiemieckiFrancuskiGeografiaBiologiaHistoriaWOSWOKPOReligiaMuzykaPlastyka Gimnazjum PolskiMatematykaChemiaFizykaAngielskiNiemieckiHistoriaBiologiaGeografiaWOSMuzykaPlastykaReligiaZAMÓW PRACE Polemika Słowackiego z Mickiewiczem. Najwybitniejszymi poetami romantycznymi w Polsce zdecydowanie byli Juliusz Słowacki i Adam Mickiewicz. Oboje brali udział w powstaniu listopadowym, w którym Polacy ponieśli klęskę i dlatego zostali oni zmuszeni do emigracji. Tak się złożyło, że obaj wyjechali do Paryża i tam zaczęli tworzyć. Ponieważ byli w obcym kraju musieli w swych dziełach stosować kostium historyczny aby obce narody nie zrozumiały przesłania jakie niesie treść książki. Dzieła dotyczyły głównie tematyki patriotycznej oraz powstania listopadowego. Autorzy pisali o zastosowaniu w walce zbrojnej nowych metod, które pozwoliłyby na lepszą organizację wojsk. Pomimo, iż obaj byli obywatelami jednego kraju nie lubili się nawzajem. Utwory Słowackiego były źle odbierane przez społeczeństwo emigracyjne oraz przez Mickiewicza, który z krytyką podchodził do każdego jego dzieła. Rozprawa Słowackiego z Mickiewiczem dotyczyła roli poety w życiu całego narodu oraz wyboru metody walki zbrojnej z zaborcami. Słowacki nawoływał w swych utworach do walki opierając się na poezji tyrtejskiej. Został nawet nazwany polskim Tyrteuszem. 13 lutego 1831 roku jedna z gazet powstańczych Nowa Polska tak napisała o naszym wieszczu: Jego Hymn i Kulik przejdą wraz z rewolucją w pamięć dalekiej potomności. Autor uważał, że każdy poeta ma za zadanie nawoływać naród do walki, a nie spoczywać na laurach. Taki właśnie był bohater mickiewiczowskiego utworu Konrad Wallenrod – Halban. Był on opiekunem Konrada i ciągle przypominał mu jego przeszłość oraz rolę jaką ma do wykonania, czyli zemstę na wrogu. W utworze Juliusza Słowackiego Kordian znów można odnaleźć polemikę dwóch wieszczów narodowych. Scena na górze Mont Blanc i Wielka Improwizacja (Dziady są do siebie podobne. Ich bohaterowie przechodzą stan wewnętrznej przemiany z kochanka kobiety na wojownika, który broni swego kraju. Oboje byli indywidualistami, patriotami i młodymi chłopakami. Ten pojedynek między wieszczami był zdecydowanie największy. Słowacki tak jak Mickiewicz ukazywał narodowi poprzez swe utwory postawę, jaką powinien obrać prawdziwy patriota walczący o wolność dla swojego kraju. Powinien on być człowiekiem odważnym i gotowym nawet na śmierć. W żadnym wypadku nie może się poddawać tak jak inne wojska polskie broniące wolności i niepodległości kraju w odległych czasach. Mickiewicz i Słowacki polemizowali ze sobą przez cały okres życia twórczego. Prawie każde ich utwory można ze sobą porównać, ponieważ dotyczą tej samej problematyki – wolności narodu. Główni bohaterowie ich dzieł również są do siebie podobni, ponieważ mają te same cech charakteru i pełnia podobną rolę wśród społeczeństwa. Obaj wieszcze nie darzyli się wzajemną sympatią i dlatego Słowacki opuszcza Paryż i udaje się do Genewy aby tam tworzyć z dala od swego rywala – Mickiewicza. Katedra na Wawelu. Katedra na Wawelu. Katedra na Wawelu (Świętych Stanisława i Wacława) jest budowlą mającą największe znaczenie w historii Polski. Jest katedrą koronacyjną królów Polski, miejscem ich wiecznego spoczynku. Pochowani tu też są wielcy wodzowie oraz twórcy polskiej kultury (... Biografia - Juliusz Verne Biografia - Juliusz Verne Juliusz Gabriel Verne urodził się 8 lutego 1828 r. w Nantes, na wyspie Feydeau. Był najstarszym z pięciorga dzieci adwokata, Piotra Verne’a i Zofii Naniny Henrietty de Fuye, pochodzącej z arystokratycznej rodziny. W 1838 roku, otrzymawszy już gruntowne wykształ... Porównanie Rolanda i Rycerza Sarmackiego Porównanie Rolanda i Rycerza Sarmackiego Porównanie osoby Rycerza Rolanda i ogółu Rycerza Sarmackiego na pozór wydaje się rzeczą dość trudną do zrealizowania. Przytaczając tutaj wiele cytatów oraz opisów obu rycerzy pokaże, iż w rzeczywistości jest to możliwe i jak najbardzi... Przemiany polityczne, gospodarcze i społeczne w Polsce po 1989 roku Przemiany polityczne, gospodarcze i społeczne w Polsce po 1989 roku Koniec lat osiemdziesiątych XX wieku przyniósł Polsce ogromne zmiany. 4 czerwca 1989 roku odbyły się obrady Okrągłego Stołu. W ich wyniku odbyły się pierwsze, częściowo wolne wybory. Wygrała je opo... Studia AdministracjaHistoriaPolitologiaPrawoSocjologiaPolitykaEtykaPsychologia DziennikarstwoFilozofiaPedagogikaEkonomia Rachunkowo¶ćLogistykaReklamaZarz±dzanieFinanseMarketingStatystykaTechniczneInformatyczneAngielskiNiemieckiArchitekturaMedycynaRehabilitacjaTurystykaKosmetologia studia szkoła streszczenie notatka ¶ci±ga referat wypracowanie biografia opis praca dyplomowa opracowania test liceum matura ksi±żka
Julian Klaczko pisał, że „pociąg to nieprzeparty, głęboko w naszej zakorzeniony naturze, co miłość naszą lub ciekawość przenosi z dzieła do autora, ze sztuki do sztukmistrza„Pisma polskie”, oprac. F. Hosieck, Warszawa 1902, s. 216–217.[1]”. Od początku wyodrębniania się historiografii literackiej rosło zainteresowanie życiem i postacią pisarza. Najczęściej występującym czynnikiem zainteresowań była chęć ukazania ich postaci jako przykładów wielkości twórczej oraz wzorców osobowych. Drugie miejsce zajmowało przekonanie, że zapoznanie się z biografią artystów ułatwi zrozumienie i interpretację na sensacjach, konfliktach, miłosnych uniesieniach czy też zgłębianie psychiki twórców może jednak tworzyć fikcję, zaspokajającą zapotrzebowanie poznawcze czytelników, ale zakłamującą okoliczności i genezę powstawania dzieł. Przykładów przekroczenia granicy faktów w historii literatury mamy niemało, równocześnie są one na tyle sugestywne, że zakorzeniły się w zbiorowej świadomości. Oto „nieupiększony”Ferdynand Hosieck w Życiu Juliusza Słowackiego, chciał, jak sam pisał, ukazać Słowackiego „w świetle prawdziwym, nie sztucznym […] wizerunek realistyczny, nie upiększonyF. Hosieck, „Życie Juliusza Słowackiego”, T. 1, Kraków 1897, s. VI – lokalizację cytatu podał sam Hosieck, jest ona jednak fałszywa i nie udało się ustalić jego źródła.[2]”. W rezultacie charakteryzował poetę jako naturę „narcyzowatą, rozkochaną w sobie, charakter dumny i ambitny, nacechowany ogromną dozą próżnościF. Hosieck, „Życie Juliusza Słowackiego”, T. 1, Kraków 1897, s. 275.[3]”. Posuwał się też do stosowania w kontekście autora Beniowskiego terminów psychiatrycznych, takich jak „mania wielkości”, a nawet utrwalał domysły o nieudanym romansie z panią Bobrową i równoczesnym flircie poety ze lat po ukazaniu się publikacji Hoesicka, książką Juliusz Słowacki. Historia ducha poety i jej odbicia w poezji, Józef Tretiak wywołał prawdziwą burzę w środowisku historycznoliterackim. Badacz usunął balast szczegółów faktograficznych i skupił się na duchowej historii poety, nie cofając się przy tym przed hipotetycznymi rekonstrukcjami przeżyć wewnętrznych Słowackiego. Interpretacje Tretiaka przepełnione były insynuacjami, zjadliwymi komentarzami i sprowadzały życie autora Balladyny do samoubóstwienia i żądzy sławy, a następnie żądzy biografie obfitują w inne rewelacje. Jan Zieliński, autor książki SzatAnioł pisze [o] satanistycznych ciągotach Słowackiego, o druidyzmie, fanfaronadach, bufonadzie, o chorobliwej zawiści, zażywaniu narkotyków, o przypuszczalnym homoseksualizmie, o pociągu do małych dziewczynek i o tych wszystkich rzeczach, o których na ogół, zwłaszcza w Polsce, w biografiach wielkich pisarzy się nie piszeJ. Zieliński, „Słowacki. SzatAnioł”, Warszawa 2009, s. 12–13. [4].Książkę, w której autor sporo miejsca poświęca na spekulacje niepotwierdzone argumentami, dedykuje ludziom młodym, „których trudno czymś zadziwićTamże, s. 15.[5]”.Zbiorową wyobraźnię szczególnie ożywia jednak konkretny wątek z życia autora Balladyny – a mianowicie jego relacje z Adamem Mickiewiczem. Wzajemne stosunki poetów wzbudzały powszechne zainteresowanie już u samych początków ich znajomości. Współistnienie dwóch wybitnych poetów w tych samych czasach wydaje się prowadzić ich nie tyle do rywalizacji, co do zaspokojenia potrzeby zachowania oryginalności i zajęcia zasłużonego miejsca w panteonie poetów polskich. Mimo podziwu, jaki odczuwał Słowacki dla Mickiewiczowskiego talentu i wbrew opinii zwolenników autora Dziadów, którzy przez lata nie mogli zrozumieć, że obok jednego mistrza może objawić się drugi, inny, ale pierwszemu równy, dążył on do zachowania niezależności artystycznej, do ocalenia oryginalnego sposobu tworzenia. To krytykom i badaczom literatury przypadło w udziale tworzenie mitu „wielkiego konfliktu” wieszczów, kontynuowanego współcześnie w przestrzeni Błotnicki w swoim pamiętniku pisał, że „Mickiewicza wyżej stawia„Kronika życia i twórczości Mickiewicza. Marzec 1832 – czerwiec 1834”, oprac. M. Dernałowicz, red. S. Pigoń, Warszawa 1966, s. 44.[6]”, Józef Bohdan Zaleski w liście do Ludwika Nabielaka z 27 lutego 1834 roku stwierdził, że Słowacki ustępuje talentowi nie tylko Mickiewiczowi, ale też GarczyńskiemuTamże, s. 295.[7]. Zygmunt Krasiński z kolei sprzyjał talentowi autora Balladyny, czego wyraz dał w artykule Kilka słów o Juliuszu SłowackimZ. Krasiński, „Kilka słów o Juliuszu Słowackim”, „Tygodnik Literacki”, nr 21–23, 1841.[8]. Władysław Mickiewicz, pisząc biografię sławnego ojca, podkreślał zazdrość autora Beniowskiego o sławę i sukcesy literackie MickiewiczaW. Mickiewicz, „Żywot Adama Mickiewicza”, T. 2, Poznań 1892, s. 223.[9]. Stanisław Tarnowski postrzegał genezę Kordiana w kategoriach współzawodnictwa i chęci pokonania autora DziadówS. Tarnowski, „Profesora Małeckiego Juliusz Słowacki” [w:] „Polska krytyka literacka”, T. 3. Warszawa 1959, s. 60–61.[10].Kolejne pokolenia badaczy przyjęły strategię porównawczą. Na sposobie postrzegania wzajemnego stosunku poetów zaważyła zwłaszcza praca Manfreda Kridla pod tytułem Antagonizm wieszczów. Rzecz o stosunku Słowackiego do Mickiewicza. Siła oddziaływania koncepcji Kridla trwa po dziś dzień, pomimo pojawiania się prób rewizji zaproponowanej przez badacza interpretacji. Podjęły się tego zadania między innymi Magdalena Bąk, autorka książki Twórczy lęk Słowackiego. Antagonizm wieszczów po latach oraz Danuta Dąbrowska w artykule Słowacki wobec MickiewiczaD. Danuta, „Słowacki wobec Mickiewicza” [w:] „Piękno Słowackiego”, pod. red. J. Ławskiego, K. Korotkicha, G. Kowalskiego, T. 1, Białystok 2012.[11]. Badaczki zwracały uwagę na potrzebę nie tyle walki młodszego wieszcza z Mickiewiczem, ile określenia się wobec jego dorobku, rozwoju swojej wyobraźni poetyckiej, a także realizacji własnego, odmiennego modelu poezji w świecie romantycznym, który w znacznym stopniu zależny był od dzieł autora Ballad i jednak punkt widzenia Kridla, wydobywający polemiczny aspekt relacji Słowackiego i Mickiewicza, którzy konkurują ze sobą na wiersze, idee i światopoglądy, a nawet czyny, zaważył na zbiorowej wyobraźni – utrwalił w niej przekonanie o istnieniu obraz popularnej recepcji konfliktu sygnalizował już Tadeusz Różewicz w wierszu Nasz wieszcz Adam. Utrzymany w stylu „humoru z zeszytów” utwór ujawnia uproszczony przez dydaktykę szkolną odbiór postaci wieszcza i jego stosunku do Słowackiego:Mickiewicz bardzo skrzywdziłdużo młodszego od siebieSłowackiegoktórego chwycił kiedyś za kołnierzi ze słowami„poszoł wont”wyrzucił z kółka Towiańskiegoza drzwinazywając jego poezjęświątynią bez Boga […]po śmierci spoczął na Waweluw nogach Słowackiegoktóry też tam ma gróbi leżą obecnie jak różne Bogina dwóch końcach słońca…T. Różewicz, „Nasz wieszcz Adam” [w:] tenże: „Niepokój. Wybór wierszy z lat 1944–1994”, Warszawa 1995, s. 96–97.[12] „Dissując” wieszczaDzisiaj wśród użytkowników Internetu rekordy popularności biją pojawiające się na portalach społecznościowych filmiki i „dissy” poświęcone relacjom Słowackiego i Mickiewicza. Pojęcie „diss” wywodzi się angielskiego słowa „disrespect”, które oznacza „brak szacunku”. To wywodzące się ze środowiska hip-hopowego pojęcie definiuje słowny atak kierowany do konkretnej osoby – artysty. Może być to wytknięcie negatywnych cech przeciwnika, obrażenie go, naśladowanie jego stylu lub przekształcanie twórczości rywala w taki sposób, aby obnażyć jej słabościK. Krakowski, „Disowanie: socjologiczna analiza konfliktów w hip-hopie” [w:] „Hip-Hop w Polsce: od blokowisk do kultury popularnej”, red. M. Miszczyński, Warszawa 2014, s. 58–83. [13]. Okazuje się, że trwający przez 150 lat mit wielkiego konfliktu dwóch polskich wieszczów stał się pożywką dla „dissujących” profile wieszczów mają nawet 40 tysięcy „fanów”. Niektóre z publikowanych wpisów mają charakter humorystyczny:Nazywam się Mickiewicz Adam,Słowem poezji potężnie władam,A Ty kim jesteś drogi kolego?Chyba zanadto wzrosło ci podróż w chmurze,Tam piszesz WacławaJulku w twej naturzeNie leży sława [dostęp: raz Juliusz do kościoła,Sprawdzić, co się szopką zowie,Nagle z lustra głos mu woła„Toć Ty szopę masz na głowie!” [dostęp: jest świerzop,Gryka jak śnieg biała,Panieńskim jest rumieniecZaś Mickiewicz pała [dostęp: bawią się wizerunkiem wieszczów, przedstawiają ich w humorystycznych sytuacjach, jak Mickiewicza na stepie (do ćwiczenia aerobiku), czy Słowackiego zawiniętego ciepłą kołdrą stąd zwanego Kołdrianem. Pojawiają się także żartobliwe „dissy” w publikacjach typu 44 sceny z życia Adama Mickiewicza – kolorowanka patriotyczna czy komiksach Facecji. Znacznie większa część „dissów” jest jednak wulgarna. Oto kilka wybranych przykładówWszystkie przykłady zaczerpnięte z Internetu cytowane są z zachowaniem oryginalnej pisowni i interpunkcji. Przyp. autorki.[17]:Sprzedajna k***a,Wieszcz za monety,Szczyt beztalenciaNamiastka ziemi powstał,Polskiej srał i wysrał,Krymskie sonety [dostęp: w moim wychodkudeska zachlapana,Zawsze mam pod rękąEgzemplarz Kordiana [dostęp: Jankiela były czym dobry był Adam?W obciąganiu gały [dostęp: Adamie piszesz jakby ktoś stał nad Tobą z batemNastępny raz jak chcesz zabłysnąć, to posyp się brokatem [dostęp: z relacji romantycznych twórców znalazły miejsce także w filmikach na portalu YouTube. Grupa Filmowa Darwin w cyklu „Wielkie konflikty” przedstawia swoje spojrzenie na znane w historii spory. Potyczka Mickiewicza ze Słowackim odbywa się w Tajnym Parku Poetów. Autor Grażyny rozgniewany jest obelgami wypisanymi w wychodku, pod którymi Słowacki nieopatrznie się „Dziady”? Albo „Pana Tadeusza”? Bo ja czytałem tego Twojego „Kordiana” i stary, ja takie marne wypociny pisałem w podstawówce! „Balladyna” chłopie? Malinowy kryminał, jakieś duszki latające po lesie… piźnij ty się w łeb pajacu [dostęp: grzmi złowrogo wieszcz Adam i grozi rywalowi swoimi wileńskimi znajomościami: „Chcesz, aby moje ziomki z Wilna cię dojechały?”Również na portalu YouTube możemy posłuchać Dupstepów Akermańskich w wykonaniu Macieja Dąbrowskiego, znanego jako Człowiek Warga. Jego melodeklamacja Mickiewiczowskiego utworu Stepy Akermańskie została odsłuchana już ponad 950 tysięcy razy. Wynik jest imponujący – został osiągnięty za sprawą nowoczesnego podkładu muzycznego oraz refrenu autorstwa Dąbrowskiego o treści:Niech żyje romantyzm, niech żyje romantyzm!Jebać Norwida, jebać Norwida!Słowacki to kutas, Słowacki to kutas!Krasicki to pizda, Krasicki to pizda!Werter to zjeb z Niemiec, Werter to zjeb z Niemiec!Czterdzieści i cztery, czterdzieści i cztery!Centymetrów dziwko, centymetrów dziwko! [dostęp: występują również jako aktywni użytkownicy portali społecznościowych. Na Twitterze Słowacki twierdzi, że „kocha naleśniki”, „mamusia ma zawsze rację”, a jego życiowa maksyma to „Piszę więc jestem” [dostęp: Mickiewicz z kolei deklaruje zamiłowanie do Absyntu, po którym niestety „boli go głowa i pisze durne rzeczy”, nie przepada natomiast za „szpinakiem i Norwidem” [dostęp: żebrze o suby”Warto zwrócić jeszcze uwagę na dwa przykłady wykorzystywania relacji Mickiewicza i Słowackiego we współczesnej rozrywce. Pierwszy z nich został zaprezentowany przez telewizję Comedy Central. Jesienią 2017 roku rozpoczęła ona emisję programu zatytułowanego Drunk history – pół litra historii, w którym celebryci (aktorzy, kabareciarze, prezenterzy telewizyjni) opowiadają o wydarzeniach historycznych. Bohaterowie programu pozostają pod wpływem alkoholu, więc opowiadane przez nich sytuacje są charakterystycznie wypaczone. W jednym z odcinków wystąpił Maciej Dąbrowski, autor cytowanych już Dupstepów Akermańskich. W programie opowiedział on historię Adama Mickiewicza, który ma wziąć ślub z Celiną, jednak tak jest pochłonięty pracą nad Panem Tadeuszem i rywalizacją ze Słowackim, że o ślubie zapomina. Cała wypowiedź Dąbrowskiego okraszona jest licznymi pierdole – mówi Dąbrowski w imieniu Mickiewicza – on [Słowacki – przyp. autorki] żebrze o te suby jebane po prostu, nie?[…] Jezu, ja pier***, wyobraziłem sobie teraz, jakby tam wtedy były posty w tym momencie, na Facebooku, co by się tam działo, jaka tam by była rzeźnia. Wydarzenie „Jeb** Słowackiego”.[…] Ale wymyśliłem, o ja jeb**, ale jestem zajebisty, Słowacki się zesra kur*** szmaciarz nieudolny, jeb*** [dostęp: są również treści zamieszczane na stronie która opatrzona jest informacją: „Nieważne czym się interesujesz, na Wattpad wszystko jest za darmo: największa społeczność na świecie dla czytelników i pisarzy [dostęp: Portal nie zrzesza jednak uznanych pisarzy, a amatorów, często grafomanów. W bazie „powieści” znaleźć można całe spectrum tekstów nawiązujących do różnych gatunków literackich. Pośród nich znajduje się również spora liczba treści dotyczących Słowackiego i Mickiewicza: wiadomości, którymi współcześnie mogliby wymieniać się poeci; opis XIX-wiecznego Paryża z perspektywy wieszczów, czy też ich wspólna historia. Pana Kordiana, jedną z pozycji portalu Wattpad, autorstwa duetu Słowackiewicz przeczytało już blisko 47 tysięcy osób. Autorzy anonsują swoje dzieło:Co się stanie, gdy dwóch wielkich poetów połączy coś innego niż od dawna nieskrywana nienawiść? Jak w ich związku namiesza Norwid? I kim jest tajemniczy Czterdzieści i Cztery?Czy wieszczowa miłość dostanie szansę w świecie pełnym nienawiści i uprzedzeń czy raczej zostanie zapomniana jak dzieła Norwida? [dostęp: Kordian ma formę dziennika, w którym do głosu dochodzą na przemian Julek i Adam, wspólnie relacjonując czytelnikom wydarzenia z ich życia od momentu pierwszego spotkania. Początkowo poruszany jest głównie temat ich niełatwych stosunków. Później jednak często podkreślana nienawiść przeradza się w trudną miłość dwóch największy polskich poetów. Duet Słowackiewicz prezentuje czytelnikom wyimaginowaną historię homoseksualnego związku Słowackiego z Mickiewiczem; przedstawia ich problemy uczuciowe, intymne rozmowy, a także erotyczne tajemnice alkowy. Obecnie opowieść o nieszczęśliwej miłości dwóch wieszczów liczy 22 części, autorzy mogą jednak w każdej chwili rozbudowywać i uzupełniać swoją zjawiska internetowe dowodzą, że zainteresowanie tematem konfliktu nie słabnie. Przejaskrawiony obraz wielkich poetów polskich przemienia się jednak w karykaturę, a granica pomiędzy humorem a prostactwem zostaje wyraźnie przekroczona. Przywoływane tu „dissy” i filmy świadczą o tym, że wieszczowie stali się kolejnymi ofiarami internetowego hejtu. Odbiorcy tych produkcji ekscytują się publikowanymi treściami i chętnie się o nich wypowiadają, często prezentując przy okazji swoją ignorancję. W komentarzach możemy przeczytać na przykład:Poeci walczyli o Polskę? Serio myślałem że poeci zajmowali się pisaniem wierszyalboFaktycznie trochę beka z poetów i pisarzy na emigracji płaczących za domem z którego spierdolili świńskim truchtem bo się zrobiło niebezpiecznie i zaczynali łapać stany lękowe po swojej pracy mogą się dowiedzieć sporo także nauczyciele języka polskiego:uczą dzieci gówna w szkole … dla przykładu żadna polonistka nie powie że nasi kochani poeci ćpali pili a opium plunęło w żyłach …; Hahaha, zajebiste !!! Wreszcie ktoś, kto pokazuje tym całym humanistom, jakie chujowe i bezużyteczne jest to, co robią !!! Język polski w szkołach średnich nie istnieje, powinno się to raczej nazywać "historia literatury", a chuj kogo obchodzi historia literatury?!Cytaty zostały zaczerpnięte z komentarzy opublikowanych pod filmem „Dupstepy Akermańskie”: [dostęp: Pisownia oryginalna.[29]Jak było naprawdę?W „wielkim konflikcie” chodziło o coś zupełnie innego. Spójrzmy ponownie na jego wpływem autora Ballad i romansów pozostawało wielu debiutujących młodych poetów, bowiem jako „pierwoidący” polski romantyk wypracował Mickiewicz cały szereg nowatorskich estetyk i form literackich. Słowacki, któremu ani talentu, ani ambicji odmówić nie można, również był zainspirowany utworami starszego poety. Młodzieńcze lata autora Balladyny świadczą, że miał on początkowo nastawienie „uczniowskie” – zabiegał o opinie mistrza na temat własnych poetyckich prób, przesyłając Odyńcowi odpis drugiej redakcji poematu Szanfary z prośbą, aby pokazał ją Mickiewiczowi do spotkanie poetów nastąpiło 7 sierpnia 1832 roku na bankiecie wyprawionym na cześć generała Dwernickiego. W liście do matki Słowacki relacjonował, że Mickiewicz podczas przechadzki po ogrodzie przystąpił do niego jako pierwszy. Twórcy prawili sobie komplementy, a autor Balladyny deklarował nawet, że uważa Mickiewicza za „pierwszego poetę„Korespondencja Juliusza Słowackiego”, T. 1, oprac. E. Sawrymowicz, Wrocław 1962, s. 136–137.[30]”. 3 września 1832 roku Słowacki donosił matce również o sądzie, jaki wydał Mickiewicz na temat pierwszego tomu Poezji:powiedział, że moja poezja jest śliczna, że jest to gmach piękną architekturą stawiony, jak wzniosły kościół – ale w kościele Boga nie ma… Prawda, że śliczne i poetyczne zdanie?Tamże.[31]Słowacki nie od razu pojął sens wypowiedzi Mickiewicza. Jak ustalono, autor Dziadów nawiązał do miejsca w utworze Ziemianin czyli Ziemiaństwo francuskie Jacques'a Delille'a. Pochwalił on kunszt poetycki utworów, równocześnie zaznaczając, że poeta „niewprawnie operuje zużytą maską literackąB. Dopart, „O wielości estetyk w liryce Słowackiego. Uwagi i notatki” [w:] „Słowacki mistyczny. Rewizje po latach”, red. A. Fabianowski, E. Hoffmann-Piotrowska, Warszawa 2012, s. 172.[32]”. Wypowiedź w znaczący sposób zaważyła na dalszej karierze Słowackiego, ponieważ niejednokrotnie wykorzystywana była przez niechętnych autorowi Beniowskiego krytyków do walki z nim i do ukazania rzekomej niższości jego talentu w konfrontacji z dorobkiem Mickiewicza. Niechęć do swego dawnego mistrza zaogniło wydanie III części Dziadów, w której w niekorzystnym świetle przedstawiony został ojczym Słowackiego, doktor kolejne lata Słowacki wypowiadał się o Mickiewiczu rzadko, ale dobrze, nadal zafrapowany był jego dziełami. Po przeczytaniu Pana Tadeusza pisał:Kilka miesięcy temu miałem przyjemny dzień życia, pożerając te dwa tomy historii szlacheckiej… Gdybym był szedł za pierwszym popędem serca, wsiadłbym w dyliżans i pojechałbym prosto do Paryża, aby ścisnąć za rękę Mickiewicza„Korespondencja Juliusza Słowackiego”, T. 1, Wrocław 1962, s. 238.[33].Niemniej jednak zjadliwe i niekompetentne krytyki dzieł doskwierały Słowackiemu, czego dał wyraz w wielkim poemacie dygresyjnym Beniowski. W literaturze utarło się, że dzieło to przepełnione jest złością i żółcią, że Słowacki przelał w wersy poematu cała kłębiącą się w nim złość i zawiść. Warto jednak spojrzeć na dzieło, jak na polemikę stworzoną w imię oryginalności, prawa do nowatorstwa, próbę ukazania nowego modelu poety – równorzędnego w stosunku do Mickiewicza, a jednocześnie zupełnie odmiennegoZ. Sudolski, „Słowacki. Opowieść biograficzna”, Warszawa 1978, s. 216.[34].Trudno nie zauważyć, że w trwającej przez lata „walce” najczęściej głos zabierali krytycy i zwolennicy obu poetów. Mówił również Słowacki – w przedmowie do Poezji, w utworach lirycznych, w poemacie Beniowski. Mickiewicz natomiast, chociaż na ogół komentował dokonania młodych poetów, oceniał, doradzał, a nawet jak w przypadku Garczyńskiego – promował, w kwestii Słowackiego uporczywie poetów nastąpiło w 1842 roku, kiedy Słowacki przystąpił do Koła Andrzeja Towiańskiego. Przynależność do wspólnoty wyznawców Mistrza sprawiła, że autor Beniowskiego zapomniał dawne urazy i przeprosił Mickiewicza. Po odejściu z Koła, Słowacki ponownie zmienił front i potępił sekciarski charakter zgromadzenia oraz autora Pana Tadeusza w wierszu Mój Adamito, widzisz, jak to trudno. Potem wstąpił na drogę samodoskonalenia pozostawiając przeszłość za widać, konflikt nie przebiegał aż tak agresywnie, jak wynikałoby to z internetowych komentarzy. Dziewiętnastowieczni czytelnicy i uczestnicy życia literackiego mieli potrzebę tworzenia hierarchii, w której głównymi kryteriami były rola i misja poety. Żyli w epoce, w której dopiero krystalizował się model wieszczaM. Zielińska, „Mickiewicz i naśladowcy”, Warszawa 1984, s. 61.[35]. Na ich oczach tworzyło tymczasem dwóch wybitnych poetów, którzy starali się zająć odpowiednio wysokie miejsca w artystycznej hierarchii. Romantyczne poszukiwanie kolejnych obszarów oryginalności poetyckiej przybrało dziś kształt destruktywnego konfliktu, pełnego wrogości i nienawiści, którego opisywanie w ostatecznym rozrachunku służy deprecjonowaniu twórców. Większość amatorów literatury zupełnie inaczej podchodziła do twórców i ich dzieł. Michał Hieronim Juszyński 20 maja 1795 roku pisał do Jacka Przybylskiego: „Nie masz Polski, ale póki są Polacy, niech czytają i wiedzą, że w każdym rodzaju mieliśmy ludzi wartych szacunkuCyt. K. Bednarska-Ruszajowa, „Michał Hieronim Juszyński – bibliograf i bibliofil”, „Biuletyn Biblioteki Jagiellońskiej” 1976, XXVI, s. 77.[36]”. „Dissowanie”, czasem zabawne, na ogół jednak zdradzające ignorancję komentatorów, bywa dalekie od zdrowej przekory i twórczej przewrotności, które na swój sposób afirmują klasykę jako żywą tradycję. Z kogo i z czego się śmiejecie – można zapytać niektórych internetowych szyderców. Odpowiedź, tak jak pytanie, należy do Gogola.
mickiewicz vs słowacki memy